Planowanie podróży objazdowej to często dość skomplikowana sprawa. Koniec końców nawet w trakcie często nie wiemy gdzie danego dnia wylądujemy na noc itd. Wszak nie po to chwytasz wiatr w bak własnego samochodu, żeby trzymać się sztywnych planów i ram czasowych. Dlatego zwykle wolimy kupować bilety na miejscu, tak by nie narażać się na stres, że gdzieś nie dojedziemy na czas i kupione wcześniej bilety przepadną. Ale brutalna rzeczywistość jest taka, że na niektóre atrakcje bilety trzeba rezerwować z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, bo zainteresowanie znacznie przewyższa przepustowość obiektu. I kiedy już masz ogólny plan wycieczki to okazuje się, że w czasie kiedy przewidujesz być w danym mieście biletów już dawno nie ma.
Zatem jeśli chcecie wejść do wnętrza Statuy Wolności w Nowym Jorku, Kapitolu w Waszyngtonie lub popłynąć do więzienia Alcatraz w San Francisco, lepiej zacznijcie o biletach myśleć odpowiednio wcześniej. No chyba, że chcecie tak jak ja codziennie przed ustalonym już wyjazdem w napięciu sprawdzać czy ktoś nie zrezygnował ze swojego biletu i z prędkością błyskawicy rezerwować go zanim zniknie i przepadnie na wieki :p
Statua Wolności – bilety na koronę
Do wyboru są trzy poziomy eksploracji – prom na wyspę i spacer wokół, wejście na piedestał oraz wejście do wnętrza posągu aż do korony. Żeby zdobyć bilet na prom (o ile nie zarezerwowaliście go wcześniej przez Internet) w zasadzie wystarczy zjawić się tego samego dnia w parku Battery w Nowym Jorku lub w Liberty State Park w New Jersey skąd prom odpływa i zapłacić w kasie 18.50 USD za osobę. Im wcześniej tym lepiej, bo pod koniec dnia bilety są już zazwyczaj wyprzedane. No i przygotujcie się zawczasu na dość długą kolejkę do kasy.
Na tym bilecie możecie podreptać sobie wokół statuy na Libery Island oraz wejść do Muzeum Imigracji na Ellis Island. Obie wyspy z audio przewodnikiem. I to już jest całkiem spoko opcja (muzeum jest bardzo ciekawe), tyle że za tą samą cenę możecie wejść nieco wyżej – na piedestał i fortece statuy, jeśli tylko uda wam się zarezerwować PEDESTAL RESERVE TICKET. Bilet ten najlepiej rezerwować z około dwumiesięcznym wyprzedzeniem (dziś tj. 22 czerwca bilety są dostępne na 6 sierpnia i później oraz jeden pojedynczy strzał na 24 czerwca)
Jeśli chcecie się z Panią Wolnością poznać nieco bliżej i hmm… dogłębnie, to zapraszam na samą koronę. Tam gdzie w jednej z końcowych scen kultowego filmu, swoje centrum dowodzenia mieli słynni Ghostbusters. Bo wiecie, niby taka majestatyczna i w ogóle, ale strasznie pusta w środku 😉 Z biletem (a właściwie opaską) za 21.50 USD przejdziecie kolejną ,,bramkę” i dostaniecie jedyną w swoim rodzaju możliwość na pokonanie 162-stopniowych, krętych i wąskich na ok. pół metra schodów (od poziomu stop do głowy nie ma żadnej windy). Na wyprawę przez nagrzaną słońcem, miedzianą puszkę możecie zabrać ze sobą jedynie wodę w plastikowej, przeźroczystej butelce, niezbędne medykamenty, telefon i oczywiście aparat – ale bez torby, żadne torby nie przejdą.
Gdy już dojdziecie do celu to w kameralnym towarzystwie obsługi (i góra paru innych pochylonych turystów) przez małe okienka ujrzycie Nowy Jork takim jakim widzi go sama Statua Wolności. Nie ma limitu czasowego , możecie tam siedzieć tak długo jak chcecie. A tak przy okazji – pomyślcie sobie, że mielibyście w tej gigantycznej puszce pracować pilnując turystów kilka godzin dziennie…
Wyżej wejść się już niestety nie da. Dwunastometrowa drabina prowadząca przez prawą rękę do pokrytej 24-karatowym złotem pochodni dostępna jest tylko dla obsługi. Nie można tam wchodzić od kiedy ta część posągu została poważnie uszkodzona przez wybuch amunicji na Black Tom Island w 1916 roku. Szkoda. Wspięlibyśmy się tam nawet po linie, gdyby tylko było to możliwe 😉
Pamiętajcie, ze ,,Statue Cruises” jest jedynym organizatorem tych rejsów i ważne są tylko bilety kupione bezpośrednio u nich (na miejscu lub on-line) lub w pakiecie CITY PASS NY. Nie dajcie się naciągnąć na okazyjną sprzedaż uliczną.
Przygotujcie się na bramki bezpieczeństwa level lotnisko, bo chyba nie muszę mówić, że w obiektach tego typu są strasznie przewrażliwieni na punkcie ochrony i prześwietlania was i waszych plecaków/torebek? Nie musze? To dobrze.
Bilety rezerwuje się na stronie: https://www.statuecruises.com/statue-liberty-and-ellis-island-tickets#/
Na tą chwilę (22 czerwca) najwcześniejszy możliwy do zarezerwowania termin to 2 październik.
Kapitol w Waszyngtonie – bilety na wycieczkę z przewodnikiem
Wiecie, ile kosztuje wycieczka z przewodnikiem po Kapitolu w Waszyngtonie? Dokładnie tyle, ile wasz wiek razy wasza waga i razy ilość dni jaką urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych sprawował Elvis Presley. Wszystkich nieco starszych i cięższych uspokajam – to i tak będzie zero. Okrągłe NIC.
I gdyby w związku z powyższym będąc w Waszyngtonie, nie udałoby mi się na taką wycieczkę załapać, pękło by mi turystyczne serduszko. Chciałam mieć pewność, że się tam dostaniemy. Tak więc ustaliwszy w końcu kiedy w Waszyngtonie będziemy – sprawdzałam, pilnowałam i czatowałam, aż zwolnią się dwa bilety na odpowiedni dzień. A jak wiadomo w przypadku darmowych biletów ludzie mają mniejszą motywacje do odwoływania rezerwacji, nawet kiedy już doskonale wiedzą, że nie będą mogli skorzystać.
Wytrwałość popłaciła. Weszliśmy nie tylko na ogólnie dostępną dla zwiedzających cześć oraz wystawę (Visitor center), ale też na tę część dostępną tylko dla stadka podążającego za przewodnikiem, czyli kryptę (na parterze), rotundę z przepięknymi malowidłami i płaskorzeźbami (na piętrze) i National Statutory Hall z 38 posągami (na piętrze). 1:0 dla nas. Jednego tylko nie przewidziałam – trwającego tam remontu. Niestety rusztowania i płachty ochronne (i masa ludzi, ale to akurat inna kwestia) trochę przeszkadzały w odbiorze, choć i tak aura tego miejsca robiła swoje. Rzec by nawet można, że finezyjna, pajęcza sieć tych rusztowań to taki awangardowy element wystroju. My kontra rzeczywistość – 1:1. Hmm… Trzeba będzie jeszcze tam wrócić. Prace zakończono w listopadzie 2016 roku, więc was już ten problem nie będzie dotyczył (my byliśmy w maju :P)
Więcej info: https://www.visitthecapitol.gov/plan-visit/book-tour-capitol
Rezerwacja biletów (wymaga logowania): https://tours.visitthecapitol.gov/cvc#.W-CYPZNKiUk
Generalnie jest spora szansa na dostanie biletu na miejscu na ten sam dzień. Raczej wcześnie rano (otwierają o 8:30), ale i później zdarza się wskoczyć na miejsce kogoś, kto ze swojej rezerwacji nie skorzystał. Rezerwujcie lub polujcie.
A jak już będziecie w stolicy USA to miejcie na uwadze, że większość muzeów i galerii nie pobiera opłat za wstęp. HOW COOL IS THAT! Wybierzcie sobie te, które najbardziej was interesują, albo po prostu te do których jest najmniejsza kolejka. Więcej o Waszyngtonie pisałam tutaj.
Alcatraz – bilety do starego więzienia na wyspie
I tutaj znowu mamy do czynienia z promem, który ogarnął sobie monopol na te transfery. Alcatraz Cruises oferuje pięć różnych opcji wycieczkowych, a bilety wyprzedają się na długo przed dniem planowanego rejsu. My zdecydowaliśmy się na 2,5-godzinną opcję nocną za 47.30 USD od osoby. Zdecydowaliśmy się za późno i znowu wpakowałam się w polowanie na ostatnią chwile. Czy nie wydaje wam się to w sumie zabawne, że ludzie zadają sobie obecnie tyle trudu i jeszcze płacą za to żeby się tam dostać, a kiedyś większość kombinowała w zgoła odwrotną stronę?
Wyspa ma naprawdę ciekawą historię i warto ją zgłębić. Wszak nie tylko mieściła turbo rygorystyczne więzienie, ale także była domem dla strażników i ich rodzin. No kurczę – nie zazdroszczę. Więzienie działało niespełna trzy dekady – zamknięto je w 1963 roku. W tym czasie podjęto, aż 14 prób ucieczki, ale żadna nie zakończyła się sukcesem (oficjalnie). Historia ucieczki z 1962 roku była inspiracją dla twórców filmu ,,Ucieczka z Alcatraz” (1979), a samo więzienie jako że już niefunkcjonujące, mogło zagrać samo siebie. Dodatkowo załapało się na niezbędną do nagrania filmu (i mega kosztowną) renowację, sfinansowaną przez Paramount Pictures.
Czy polecamy wycieczkę nocną? Zdecydowanie. Po zmroku jest jeszcze bardziej mrocznie i klimatycznie. Zwłaszcza z audio-przewodnikiem, zawierającym wypowiedzi miedzy innymi byłych więźniów i strażników. Poza tym wieczorem jest mniejszy tłok. I widać zachód słońca nad San Francisco 😉 Tylko nie przegapcie ostatniego rejsu powrotnego, bo będziecie musieli tam zostać na noc :p
Bilety można (a nawet trzeba) kupować z wyprzedzeniem na stronie: https://www.alcatrazcruises.com/tour-options/
Dziś najbliższy wolny termin na wycieczkę nocną jest za 2 miesiące (ta opcja nie jest dostępna w niedziele i poniedziałki). Wycieczki dzienne dostępne są 7 dni w tygodniu i najbliższy wolny termin jest za 6 tygodni. Opcja dzienna jest też tańsza – 39.90 USD.
We wszystkich tych miejscach oprócz limitowanych biletów spotkacie się z naprawdę skrupulatnymi bramkami bezpieczeństwa, więc lepiej miejcie to na uwadze zanim tam dotrzecie (zarówno w kwestii wyposażenia torebek itd. jak i zaplanowania sobie na to trochę dodatkowego czasu).
Nie żałujemy ani jednej atrakcji , wszystkie były warte odwiedzenia. Opisane wyżej bilety udało mi się zdobyć metodą codziennego monitoringu i czatowania na egzemplarze porzucone przez pierwszego właściciela. Zdarzyło mi się także odkupić bilet na dziko obleganą wystawę specjalną w Muzeum of Art w Cleveland (Ohio) od dziewczyny, która stała już w kolejce do wejścia i akurat miała jeden extra. Ostatecznie można próbować i tak. A jakie wy mieliście przygody z popularnymi atrakcjami i wyprzedanymi biletami? Dajcie nam znać w komentarzu.
Sabina